Skip to main content

Planowanie zabiegów ODMŁADZAJĄCYCH jest bardzo trudne, albowiem zmiana owalu twarzy wynika z szeregu zmian anatomicznych.

Oczywiście to nie jest RECEPTA dla każdego! Mają bowiem miejsce sytuacje, w których część zabiegów poprzedzimy zastosowaniem laserów frakcyjnych (ablacyjnych/nieablacyjnych). Bywają sytuacje, w których „do słowa” dopuszczę hard-core peelingi np. na bazie TCA. Bywają sytuacje, w których w ogóle nie będę mogła użyć stymulatora czy też urządzenia Hi-Tech, ale tym właśnie zajmuje się specjalista kosmetolog – INDYWIDUALIZACJĄ PLANU ZABIEGOWEGO.

Ocenę wyglądu twarzy zaczynamy od określenia stopnia symetrii, a także proporcji pomiędzy górnym, środkowym i dolnym piętrem twarzy. Wraz z wiekiem nasza twarz z tzw. trójkąta młodości zaczyna się zmieniać w tzw. odwrócony trójkąt.

Wraz z wiekiem w twarzach kobiecych zaczyna być więcej cienia w środkowej części twarzy. Podkreśla się zarys okolicy podoczodołowej, zaczyna być płaska przyśrodkowa część policzka. Utrzymanie więc krągłości, objętości w środkowej części twarzy jest najważniejszym elementem odbioru kobiecej twarzy jako młodej. Wygląd dolnej części twarzy jest konsekwencją tego, co się dzieje właśnie w środkowej części, ale też górnej. Należy uświadomić sobie, że proces starzenia obejmuje wszystkie warstwy w przekroju twarzoczaszki i my tradycyjnie mówiąc o procesie starzenia mówimy o tym, że starzeje się skóra co uwypukla zmianę tekstury skóry w zakresie np. widoczności zmarszczek.

Głębiej leżące tkanki, ze względu na ich zanikanie, przestają stanowić podporę dla wyżej położonych struktur, ale ostatnie lata stanowią przełom w zakresie spojrzenia na proces starzenia. Podkreśla się bowiem rolę tkanek miękkich: tkanki mięśniowej, tłuszczowej, więzadeł, powięzi. Zmiana paradygmatu w tym zakresie zmienia nasze spojrzenie. Ogromną rolę w zakresie wyglądu i procesu starzenia odgrywa tkanka tłuszczowa. Tkanka tłuszczowa w zakresie twarzy umiejscowiona jest w dwóch przedziałach – powierzchownym, umiejscowionym pod skórą i tym bardzo głębokim, który jest pod mięśniami, na kości. Ale charakterystyczne dla twarzy, w zakresie tkanki tłuszczowej jest to, że w większości przedziałów, wraz z wiekiem, zmniejsza swoją objętość. Ulega ona atrofii – zanikowi. Jeżeli popatrzymy na te powierzchowne przedziały to z biegiem czasu, w większości będą się one zmniejszać. Natomiast przedział tłuszczowy nosowo-wargowy i przedział żuchwowy będą się zwiększać. Skutkuje to oczywiście powiększeniem fałdu nosowo-wargowego, czyli pogłębieniem się bruzd i zaburzeniem przebiegu linii żuchwy.

Kolejną strukturą, o której często zapominamy w temacie starzenia są mięśnie. Wraz z wiekiem spada napięcie i masa mięśniowa. Mięśnie stają się mniej elastyczne i nie dotyczy to tylko ciała, ale również twarzy. Pamiętajmy, że twarz to głównie mięśnie mimiczne, które jeden przyczep mają w skórze. W związku z tym zmniejszenie ich aktywności, napięcia będzie również widoczne na twarzy. Pamiętajmy, że w młodej twarzy przeważają mięśnie unoszące. Stąd młoda twarz, sama z siebie, jest bardziej pogodna. Im jesteśmy starsi tym mięśnie obniżające zaczynają mieć przewagę w aktywności. Widać to wyraźnie w okolicy np. ust, ale też mięśnia okrężnego oka.

Kolejną warstwą tkanki, która zmienia się wraz z postępem czasu jest tkanka kostna. Ulega ona dużej atrofii i przebudowie co odbija się na położeniu a w zasadzie charakterystycznej redystrybucji tkanek miękkich, położonych, podpartych na tkance kostnej właśnie. W kwestii odtwarzania młodych rysów twarzy należy zwrócić w tym momencie największą uwagę na żuchwę. Szerokość żuchwy, pomiędzy kątami, nie zmniejsza się. Ale zmienia się wysokość żuchwy. Zęby się ścierają a wyrostki zębodołowe ulegają atrofii. W związku z tym wysokość tego dolnego piętra twarzy się zmniejsza i podparcie dla tkanek miękkich się zmniejsza. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na podparcie zębowe w przebiegu starzenia się. Nawet u osób, które do końca życia utrzymają swoje uzębienie to wysokość dolnego piętra twarzy się zmniejsza. Jeżeli natomiast mamy braki uzębienia to to podparcie jest jeszcze mniejsze. O ile brak jednego zęba nie bardzo wpłynie na struktury kostno-mięśniowo-skórne to skrzydłowy brak uzębienia odbije się na wyglądzie w sposób znaczący. Nawet kiedy podane zostanie bardzo dużo wypełniaczy tkankowych to efekt będzie sztuczny ze względu na brak podparcia dla tego wypełnienia. Właśnie ze względu na powyższe tak ważna jest  holistyka w pracy kosmetologa i współpraca z innymi specjalistami. ODMŁADZANIE nie jest możliwe tylko w zakresie zabiegów kosmetologicznych czy tych związanych z medycyną estetyczną.

Nawiązując do tzw modnych zabiegów w kontekście ODMŁADZANIA – należy zwrócić uwagę na więzadła Więzadła w zakresie twarzy mamy prawdziwe i rzekome. Różnią się one głębokością na jakiej przebiegają, ale mówi się, że więzadła są strażnikiem tożsamości twarzy. Nie szanując ich, nie uwzględniając przebiegu wiązadeł, wszelkie zabiegi, czy to zabiegi medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej nie będą prowadziły do dobrych, naturalnych efektów. Więzadła to ta część, która utrzymuje inne tkanki w odpowiedniej pozycji. Literaturowo można się spotkać ze wskazaniem na konieczność wyznaczania linii więzadeł. Idąc więc od więzadła skroniowego, przez więzadło podtrzymujące pod mięśniem okrężnym oka, więzadło jarzmowo-skórne i żuchwowe – wyznaczamy linię więzadeł. Jeżeli będziemy działali powyżej linii więzadeł, czyli przyśrodkowo, to wszelkie zabiegi które tu wykonamy, będą twarz odmładzać, można powiedzieć wyoblać. Jeżeli będziemy natomiast działać poza linią więzadeł, do tyłu od linii więzadeł, to uzyskamy efekt uniesienia – liftingu.  Jeżeli uświadomimy sobie przebieg więzadeł i wektor „ciągnięcia” to na podstawie tego możemy planować zabiegi, które tę linię będę wykorzystywać.

Jakie jest remedium na objawy procesu starzenia?

Jest wiele zabiegów z zakresu kosmetologii estetycznej, które są znane, ale ich efektywność zależy od techniki podania, od doboru preparatu, od wyboru urządzenia.

W mojej praktyce często jako pierwszą wykorzystuję technologię prądu o konkretnej częstotliwości – 448 Hz. Używam jej do zastymulowania odnowy tkanek – wszystkich tkanek twarzoczaszki.  Dzięki urządzeniu Biolift mogę oddziaływać na skórę w całym przekroju, ale także na tkanki o mniejszym ukrwieniu, w tym właśnie powięź mięśniową. Po takiej stymulacji często wykorzystuję preparat odbudowujący – wzmacniający więzadła, na bazie kwasu hialuronowego oraz aminokwasów (Jalupro Supre Hydro). Takie postępowanie „fiksuje” owal twarzy, ale efekty te są znacznie subtelniejsze niż podanie wypełniacza tkankowego przez lekarza. Mowa tutaj raczej o wyraźnym spowolnieniu procesów starzenia niż o efekcie na Tu i Teraz.

Dla pogrubienia skóry i jej obkurczenia często wykorzystuję RF igłowy, który jest zabiegiem bezkonkurencyjnym! Jego efektem jest nie tylko lepszy owal, ale także poprawa tekstury skóry, zmniejszenie blizn potrądzikowych, jak i zwężenie porów. W zależności od zastosowanych przeze mnie parametrów – uzyskuję różne efekty. Chcę tutaj nadmienić, że „sprawy” nie załatwia sama technologia a OPERATOR URZĄDZENIA i umiejętność doboru parametrów do możliwości regeneracyjnych skóry. Wydawałoby się bowiem, że im skóra starsza tym potrzebuje silniejszego bodźca – a jest odwrotnie! Skóra osoby dojrzałej, często niedomagającej np. ze względu na zmniejszoną ilość hormonów w całym organizmie, nie zniesie takiej samej traumy jak skóra osoby 24-letniej z bliznami potrądzikowymi.

W mojej praktyce dopiero po takim zaopatrzeniu tkanek i pobudzeniu naturalnych procesów regeneracji przychodzi czas na stymulatory tkankowe, mezoterapię itp.

Zachęcam natomiast wszystkich do regularnego korzystania z masaży twarzy w różnych formach! Każdy bowiem masaż pobudza najważniejszy proces – ukrwienie, a zatem odżywienie i dotlenienie komórek budujących daną tkankę. Wyobraźmy sobie bowiem, że podajemy przykładowo kwas hialuronowy, który zwiększa uwodnienie przestrzeni międzykomórkowych po to właśnie aby komórka wytworzyła np. kolagen. „Fajnie”, że stworzymy warunki do tego wytwarzania. Jednak jeżeli komórka nie będzie miała z czego wytworzyć kolagenu, to tego po prostu nie zrobi!

Planując zatem HOLISTYCZNE, odmładzanie powinniśmy wykonać dużą i to wielopoziomową, wielospecjalistyczną pracę.

Osobiście zaczęłabym od:

  1. Sprawdzenia stanu uzębienia i ułożenia zębów/kości, czyli ortodoncji. Gdzie jest to możliwe zachęcam do odtwarzania prawidłowego zgryzu, również w zakresie wysokości zębów (z czasem ulegają ścieraniu)
  2. Masaży typu Facemodeling lub/i terapii twarzowo-czaszkowej
  3. Doboru adekwatnej pielęgnacji domowej
  4. Wykonania zabiegów złuszczających lub na bazie retinoidów
  5. Wykonania serii zabiegów Biolift 448 Hz w celu uruchomienia/przyspieszenia procesów regeneracji tkanek
  6. Zabiegów uzupełniających typu mezoterapia, stymulatory tkankowe lub frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej naprzemiennie z odżywianiem (np. mezoterapia, mezoterapia mikroigłowa/jontoforeza/sonoforeza)
  7. Zabiegów medycyny estetycznej.